Jak kasyna odnajdują oszustów?

Dla kasyn zapobieganie oszustwom wiąże się przede wszystkim z koniecznością obserwacji. Na pierwszym froncie są oczywiście sami pracownicy kasyna, a w szczególności krupierzy. To oni muszą zachowywać czujność i być dobrze przeszkoleni z technik, jakie stosować mogą potencjalni oszuści.

Czasami jednak wśród całego mnóstwa graczy przewijających się w kasynach online, ciężko jest wyłapać coś niecodziennego. Zresztą, zdarza się, że sami oszuści są po prostu tak świetni, że na pierwszy rzut oka nikt nie jest w stanie zorientować się, że coś nie gra. Tutaj z pomocą przychodzi technologia.

Kasyna przepełnione są kamerami. Pozwala to na obserwację gry z nieco innej perspektywy i w razie potrzeby odtwarzająnagranie wiele razy, także powiększając pewne jego fragmenty. W obserwacji przydatne są jednak nie tylko wideorejestratory, ale też np. systemy autentykacji biometrycznej. O ile kasyna często współpracują ze sobą, tworząc specjalne bazy danych oszustów, ci bardzo często się maskują albo unikają podania prawdziwych danych. Wtedy pomocne mogą okazać się właśnie systemy, dzięki którym z reguły już przy wejściu do kasyna twarze graczy są skanowane i rozpoznawane.

Wszystko wydaje się w porządku – krupierzy nie zgłaszają zastrzeżeń, nagrania z kamer też nie wskazują na nic dziwnego, ale… coś jest nie tak. Po przeanalizowaniu rezultatów finansowych okazuje się, że na jednej grze kasyno nagle dużo traci. Coś takiego może sugerować, że któryś z graczy postąpił (albo regularnie postępuje) nieuczciwie. Oczywiście, taka analiza nie wskaże od razu, co dokładnie się dzieje. Podpowie jednak, że w kasynie może dziać się coś nielegalnego.

Tego typu analiza ma szczególne znaczenie w przypadku kasyn online, bo tutaj nie ma miejsca aż tak szczegółowa obserwacja graczy i ich zachowań. Warto zatem wykorzystać wszelkie algorytmy monitorujące też chociażby powiązania między graczami. Rzadko zdarza się przecież, żeby oszuści działali w pojedynkę. Jeśli więc okazuje się, że kasyno danego dnia straciło bardzo dużo pieniędzy na konkretnej grze, a tego samego dnia odwiedziło je kilka osób mieszkających pod tym samym adresem – coś takiego może stanowić pierwszy trop do dalszych dociekań.

Wiele oszustw sprowadza się do podrabiania żetonów czy kart. Jeśli chodzi o te pierwsze, kasyna zdecydowały się ukrócić tego rodzaju praktyki z pomocą RFID. Jest to system identyfikacji, wykorzystujący fale radiowe. Technologia opiera się na zasadzie odczytu i przesyłu danych z chipów. Jak to wygląda w kasynie?

W żetonach umieszczone zostały czipy RFID. Emitują one w formie fali radiowych specjalne sekwencje identyfikujące. I tak, wystarczy, żeby krupier miał przy sobie czytnik, który pozwoli od razu wykryć ewentualne podrobione żetony.

Sprawa ma się podobnie z kartami. W końcu można oznaczyć je specjalnymi, niewidocznymi gołym okiem kodami kreskowymi. Taki kod jest odczytywany z kolei przez czytnik, umieszczony w automatycznych tasowarkach do kart (ang. dealing shoe). Jeśli zatem gracz spróbuje podmienić karty, teoretycznie taka ochrona powinna być w stanie wyłapać oszustwo.

Krupierzy w teorii są tymi, którzy decydują o przebiegu gry, a dzięki obecności w samym centrum rozgrywek, łatwo powinni też wyłapywać potencjalnych oszustów. To czyni ich jednocześnie… najlepszymi kandydatami na współpracowników dla nieuczciwych graczy.

Wiele prób oszustw wiążę się właśnie ze współpracą oszustów z krupierami. Nieważne czy są oni po prostu przekupieni czy cały plan jest nieco bardziej skomplikowany i zakłada zatrudnienie w wybranym kasynie konkretnej osoby – krupier po prostu bierze udział w oszustwie.

Kasyna, aby bronić się przed tym bardzo uważnie dobierają swoich pracowników i uważnie prześwietlają ich przeszłość. To jednak może nie wystarczyć, dlatego na bieżąco monitorują także to jak dany krupier sobie radzi. Bo gdyby kasyno ponosiło straty wyłącznie, gdy jedna osoba prowadzi grę, może to wskazywać na jakiś nieuczciwy proceder.

Problematyczne mogą też się okazać przypadkowe ujawnienia kart. W końcu krupierzy są tylko ludźmi i czasami zupełnie niechcący podczas operowania kartami, mogą ujawnić to, co się pod jakąś kartą skrywa. Dlatego też kasyna dużą wagę przykładają do szkolenia swoich pracowników. Co więcej, często grożą krupierom karami w razie wykrycia nieprawidłowości i szczególnie entuzjastycznie zachęcają graczy do zgłaszania sytuacji, w których przez nieuwagę krupiera karty będą odkryte.

Kasyna, choć ze sobą rywalizują, to w kwestii oszustw starają się ze sobą współpracować. Bardzo często tworzone są łączone systemy, w których zapisywane są dane oszustów. I tak, ponieważ najczęściej kasyna karają graczy próbujących oszukiwać dożywotnim zakazem gry, informacja o czymś takim powinna być podana dalej.

Pewnie zastanawiasz się co zgłoszenie oszusta da takiemu kasynu, które akurat złapało kogoś na gorącym uczynku? Cóż, oczywiście dzielenie się tą informacją może uchronić inne kasyna przez jego działalnością, ale jednocześnie w razie konieczności zadziała też w drugą stronę – w końcu jeśli to do tego kasyna przyjdzie ktoś, kto wcześniej dopuszczał się oszustw w innych miejscach, taka informacja także powinna znajdować się w systemie. Warto zatem, żeby na niektórych płaszczyznach kasyna ze sobą jak najbliżej współpracowały.

Chociaż kasyna znalazły już wiele sposobów na to, jak wyłapywać oszustów, to kreatywność nieuczciwych graczy nie ma końca. Oznacza to, że pogoń za eliminacją niewłaściwych praktyk tak łatwo się nie skończy. Z czasem, szczególnie dzięki rozwojowi technologii, lista zabezpieczeń pewnie będzie się jeszcze wydłużać, nadal jednak zdarzać się będą osoby, które zechcą przeżyć przygodą na wzór tej z Ocean’s Eleven.